Nowoczesne środki przekazu znacznie odmieniły rzeczywistość kultury i pozwoliły na rozwój takich trendów i zachowań, na które w innych warunkach nie byłoby szans. Przede wszystkim widać to na przykładzie ostatnich zmian w telewizji i Internecie – rzeczy jeszcze nie tak dawno absolutnie niespotykane, dzisiaj za sprawą prasy i telewizji z powodzeniem obejrzeć można nawet w bloku reklamowym. Filmy kręcone w latach sześćdziesiątych absolutnie nie pozwalały aktorom na prezentowanie jakiejkolwiek nagości a sceny łóżkowe praktycznie nie istniały – maksimum frywolności, na jakie pozwolić mogli sobie bohaterowie tamtych historii, to namiętne pocałunki w usta i trzymanie się za ręce. Dla dzisiejszej młodzieży nie są to już absolutnie interesujące obrazy i wynika to także z tego, że już zwykłe telewizyjne reklamy pokazują kobiety odkryte do tego stopnia, że jeszcze kilkanaście lat temu twórcy takich reklam mogliby liczyć się z różnymi pozwami od obrońców moralności w przestrzeni publicznej.
Radzenie sobie ze stresem
W rzeczywistości jednak nie jest tak, że wszechobecna nagość oraz popularność tematyki erotycznej rozwiązała problem – konflikt w społeczeństwie nowoczesnym jest bowiem na wyciągnięcie ręki i dotyka on przede wszystkim zagadnień związanych ze współżyciem oraz edukacją seksualną. Przeciwnicy jej prowadzenia wśród młodych ludzi uważają, że poruszanie w szkole takich tematów jak rozmnażanie czy odczuwanie popędu seksualnego do rówieśniczek, może jedynie zwiększyć napięcie w klasie i doprowadzić do szybszej inicjacji seksualnej. Badania zwolenników wprowadzenia takiego przedmiotu pokazują jednak, że znacznie niebezpieczniejsze jest uczenie się przez dzieci o seksie za pomocą Internetu. A ten pełen jest for dyskusyjnych, raportów i opowieści, z których wiele jest nieprawdziwych a jeszcze inne jedynie utrwalają mity i legendy nie mające z łóżkowymi sprawami nic wspólnego.
Zdobycie sprawdzonej wiedzy
Umożliwienie uczniom poruszania najtrudniejszych tematów w okresie dojrzewania wydaje się więc być uzasadnione w dobie kultury nagości, gdzie zewsząd wciąż atakuje wizerunek atrakcyjnego człowieka jako przedmiotu seksualnego pożądania. To uprzedmiotowienie może prowadzić do wielu bardzo poważnych wypaczeń i negatywnych nawyków, często nie porusza się razem z tematyką seksu kwestii odczuwania uczuć i mówienia o swoich emocjach z partnerem lub otoczeniem. Wypracowanie sobie w szkole pewnych norm postępowania i możliwość przedyskutowania drażliwych tematów z nauczycielem, który nie jest rodzicem a jednocześnie ma wielki autorytet i odpowiednią merytoryczną wiedzę, pozwala odróżnić w przyszłości samemu miłość od zwykłego zauroczenia i prawdziwy stały związek od krótkiej erotycznej przygody. Współczesny człowiek w teorii ma ułatwiony dostęp do materiałów erotycznych, które jeszcze kilka lat temu były albo niedostępne, albo ukryte głęboko ze względu na różne rygorystyczne prawa.
Wyzwanie doby cyfryzacji
Aktualnie Internet znosi granice między państwami, na czym zyskały przede wszystkim firmy oferujące usługi randkowe i erotyczne pośrednictwo między potrzebującymi różnych przygód Internautami. Mówienie o tym, co podnieca człowieka i co chętnie by zrobił, możliwość podejrzenia innych ludzi w trakcie wykonywania danych pozycji czy odgrywania ról, otwiera horyzonty i pozwala na odważniejsze wprowadzenie do własnego nudnego łóżkowego życia pewnych nowych pikantnych elementów. Dopiero w sieci możliwe jest przekonanie się, jak wiele jest różnych fetyszy sprawiających niesamowitą przyjemność czy gwarantujących spełnienie na równi z orgazmem. Niektórzy ludzie mają przecież bardzo określone i niespotykane preferencje seksualne – np. najbardziej cenią sobie grę wstępną przy pomocy stóp partnerki i tylko materiały dostępne online są w stanie wprowadzić ich do takiego świata. To, co przez konserwatywne społeczeństwo jest uważane za zboczenie czy czasami nawet chorobę, w wirtualnym świecie znajduje wyłącznie akceptację – wszak dla znawców ludzkiej natury, psychologów czy biologów, nie ma nic bardziej naturalnego niż zwierzęca potrzeba regularnego współżycia i przedłużenia gatunku.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.