Obecna kultura seksualna zmienia się w mgnieniu oka i niewątpliwie ciężko jest do końca przewidzieć, jakie jeszcze zmiany mogą nastąpić w podejściu społeczeństw do tematu seksu i nagości w życiu codziennym. Jeszcze kilka dekad temu absolutnie nierealnym wydawało się, aby do przestrzeni publicznej masowo mogły wtargnąć grafiki i obrazy prezentujące ludzi w całkowitym negliżu. Reklamy musiały być odpowiednio napisane i wyreżyserowane tak, by nawet temat podpasek czy higieny intymnej nie prowokował widzów zbytnio do rozmyślania nad cielesnością czy atrakcyjnością konkretnego ciała w reklamie. Wydawało się, że seks na zawsze pozostanie przypisany do sfery intymnej domowego zacisza i utrzymanie się tego tematu tabu w sferze publicznej było mało prawdopodobne. O seksie nie mówiono absolutnie nigdzie a często z tego względu nawet stare małżeństwo czy wieloletni związek miewał niejednokrotnie kłopoty komunikacyjne, nie mogąc znaleźć porozumienia w kwestiach typowo łóżkowych. Sytuacja odwróciła się jednak diametralnie za sprawą kilku odważnych osób, które zdecydowały się wykorzystać kino oraz inne środki masowego przekazu do tego, aby pokazać seks bez żadnych ozdobników i oszustw, takim jak wygląda on w rzeczywistości. A to oznaczało konieczność pokazania piersi czy narządów rozrodczych na ekranie przez dłuższy czas.

Trudne początki sztuki

Nie dziwi więc, że pierwsi producenci telewizyjny zajmujący się erotycznymi materiałami musieli walczyć nie tylko ze skostniałym prawem, ale także konserwatywnymi obyczajami i nierzadko całymi grupami sprzeciwu – bardzo często skupionymi wokół grup wyznaniowych i instytucji religijnych. Religia bowiem nie od dzisiaj stanowi jeden z głównych buforów bezpieczeństwa starających się powstrzymać człowieka przed zepsuciem i życiem w grzechu – a zdaniem teologów przebywanie w nieobyczajnym środowisku i bycie otoczonym przez nagość oraz seks prędzej czy później musi doprowadzić do pokusy grzechu. Aby więc w miarę możliwości ułatwić sobie życie z dala od grzechu, trzeba unikać jakichkolwiek kontaktów ze sztuką, w której udział biorą lubieżni panowie i zbyt śmiałe panie. Tam więc gdzie twórcy pozwalają sobie na zbyt wiele i manifestują nagość czy prezentują narządy rozrodcze w najróżniejszych miejscach, niekiedy na reklamowych billboardach, szybko pojawia się opór grup konserwatywnych, dla których w przestrzeni miasta nie ma miejsca na nagość i zachęcanie do współżycia. Mimo tych problemów i obaw przed zbytnim wyuzdaniem współczesnego społeczeństwa, globalizacja i nowe media są znacznie bardziej wpływowe niż Kościół. I dlatego ludzie chętnie korzystają dzisiaj z setek najróżniejszych kanałów komunikacji, w celu znalezienia ludzi o podobnych zainteresowaniach lub właściwym wyglądzie. Możliwe jest bowiem zobaczenie człowieka z drugiego końca świata, czasami kompletnie nago, bez wychodzenia z domu.

Nowe sposoby flirtu

Na portalach randkowych bardzo łatwo uzyskać dzisiaj od rozmówcy swoje nagie zdjęcie – nie jest to już bowiem temat tabu i w chwilę po wymianie takich zdjęć można prowadzić czat, anonimowo więc bezpruderyjnie dając upust wszystkim swoim prawdziwym potrzebom. Nie dziwi więc, że dla naukowców badających naturę człowieka współczesne media są kopalnią wiedzy na temat tego, co podnieca ludzi i czego oczekują najbardziej. Wygląd zewnętrzny i atrakcyjność staje się w świecie obrazów decydującym elementem i nawet doskonały charakter czy osobowość szybko przestają mieć znaczenie w obliczu piękna ciała innej osoby. Zdrady są więc łatwe do zorganizowania jak nigdy przedtem a zerwać z samotnością można w niemal każdym wieku, wystarczy chwila w Internecie. Te nowe horyzonty otwarte przed młodymi ludźmi pozwalają im bardzo szybko wejść w świat seksu i dorosłych doznań erotycznych, nie muszą być skazani na niekompetentną wiedzę w szkole lub kłamstwa znajomych. Samodzielnie można zdobyć absolutnie całą współczesną wiedzie dotyczącą seksu i sprawiania sobie przyjemności, dzięki czemu dla wielu nastolatków przejście inicjacji seksualnej nie jest już tak stresującym momentem.