ouple-stork-773274-mKwestie intymności i relacji erotycznych między ludźmi przez wiele lat zarezerwowane były wyłącznie dla oczu i uszu dorosłych ludzi. Trzeba było wielu lat, aby wniknąć we wszystkie najmniejsze niuanse życia w świecie dorosłych osób. Niestety nie zawsze oznaczało to korzystne zachowania i wydarzenia z punktu widzenia życia społecznego – macierzyństwo wśród nieletnich i nieprzygotowanych do tego ludzi było poważnym zagrożeniem przez wiele minionych wieków. Dopiero dzisiaj, gdy średnia demograficzna krajów rozwiniętych jest bardzo słaba, da się wyczuć tęsknotę ekonomistów i polityków za czasami, w których bez większego analizowania i zastanawiania się nad przyszłością ludzie zakładali wielodzietne rodziny. Dzisiaj dopiero odpowiednie zabezpieczenie bytu swojego i swojej rodziny gwarantuje młodym ludziom na tyle duży komfort, by decydowali się na model rodziny z jednym dzieckiem, rzadziej dwoma.

Posiadanie dzieci w nowoczesnej kulturze coraz częściej kojarzone jest przede wszystkim z brakiem miejsca i czasu na intymność i wyrażanie swoich uczuć. Wydaje się wielokrotnie, że dziecko kompletnie uniemożliwia parze jakiekolwiek intymne współżycie, odbierając przyjemność z większości nocy w roku a także sprawiając, że każdy kolejny dzień podobny jest do poprzedniego i w równym stopniu podporządkowany dzieciom. Nie dziwi więc, że w kulturze pełnej singli i wielkiego uwielbienia dla samodzielności i konsumpcji, na dziecko nie decydujemy się zbyt często. Badania uczonych z ostatnich lat zdają się jednak potwierdzać tezę, że ludzie szybko decydujący się na małżeństwo oraz macierzyństwo szybciej uzyskują równowagę w życiu prywatnym i zawodowym a następnie znacznie łatwiej ją utrzymują. Małżeństwo, tak samo jak rodzina, stają się więc w dzisiejszych relacjach świetnym scementowaniem dla każdego związku i nie sposób nie zauważyć, jak dużo osób chciałoby w dzisiejszych czasach założyć rodzinę, ale z różnych względów – nie mają z kim.